Karolina na detoksie (Dobronocka 2014-04-14).mp3
Karolina na detoksie (Dobronocka 2014-04-14).mp3
Rozmiar 104,8 MB
Chcesz schudnąć? "Nie odmawiaj sobie deseru"



Maciej Szaciłło i Karolina Kopocz
Problem nie do końca leży na talerzu, ale w głowie. Trzeba zaakceptować fakt, że jest, tak jak jest i potem można zacząć działać. My to nazywamy spojrzeniem smokowi w oczy - mówią Karolina Kopocz i Maciej Szaciłło, autorzy książki "Karolina na detoksie". - Dopóki nie zrobimy porządku w głowie, to nie uda nam się zrobić porządku z naszym ciałem - dodają.

Goście "Dobronocki" podkreślają, że proponowany 7-dniowy detoks nie spowoduje, że od razu schudniemy, ale dzięki niemu później możemy tracić zbędne kilogramy. To początek całej pracy - przyznają.

Karolina Kopocz mówi, że w życiu próbowała wszystkiego, żeby się odchudzić, ale każda dieta kończyła się porażką. - Każdy musi osiągnąć swoje dno, u mnie to były 83 kg na wadze - dodała.

Maciej Szaciłło, specjalista od gotowania, a obecnie mąż Karoliny namówił ją na kolejną próbę. Smaczny i kolorowy detoks, a potem specjalna kompozycja posiłków, spowodowała, że Karolina schudła 20 kg. To nie stało się nagle, potrzebny był rok na całościową przemianę.

- Odstawienie tłuszczu jest równoznaczne z odstawieniem słodkiego smaku. W takiej sytuacji buduje się jeszcze większy brak, a on kiedyś się odezwie, np. gdy będziemy mieli gorszy nastrój. Lepiej, żeby nasza dieta zawierała tłuszcz, ale zdrowy. Wtedy będziemy tracić zbędę kilogramy - mówi Maciej Szaciłło.

Karolina Kopocz dodaje, że słodki smak daje nam poczucie bezpieczeństwa, a jego odmawianie powoduje poczucie braku, a im jest on większy, tym większy jest stres, a później jego zajadanie. - Dlatego w propozycji naszego detoksu codziennie jest deser - tumaczy.

Współautor książki zdradza, jak wygląda proponowany w książce detoks. - Przez pierwsze cztery dni jest to dieta warzywno-owocowa z dodatkiem tłuszczy, np. oleju rydzowego, koksowego i oliwy z oliwek. Później po wprowadzamy węglowodany złożone, trochę pestek i orzechów, jest też kasza jaglana - wylicza. Jego małżonka przyznaje, że w ciągu trwania detoksu czuła się bardzo dobrze. - Trzeci dzień był newralgiczny, pojawiły się wymioty, zmęczenie oraz dość duże wychłodzenie organizmu. Jak mówiła na śniadanie piła ciepłą wodę z cytryną i zielony koktajl.

Słuchając audycji dowiemy się także, jak wyglądały inne posiłki podczas detoksu oraz jakie rady dla słuchaczy mają goście Grażyny Dobroń.

Czas trwania: 114 min
Format: mp3, 128 kbps, stereo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • super5.keep.pl